Autor Wiadomość
Luna
PostWysłany: Czw 22:08, 08 Lut 2007    Temat postu:

przeklinam, rozwalam a potem słucham głośno muzyki. i jeszcze czasami wrzszczę lub ryczę. i tak to nic nie daje, ale co tam. i mam tez takie tableteczki tandetne, co nic nie dają. i dupa.
zin
PostWysłany: Pią 19:23, 15 Wrz 2006    Temat postu:

jakoś wysokiego poziomu wkurwienia czy tam adrenaliny dawno nie miałem, jak coś to na deske idę pojeździć, poklnąć parenaście razy i przechodzi ;)
ciumok
PostWysłany: Pon 13:31, 28 Sie 2006    Temat postu:

Ja tej szyby nie wybiłem celowo. Na mnie uspokajająco najlepiej działa głośna muzyka Franz Ferdinand z pierwszej płyty (tak, ta konkretnie) i cukierki anyżowe (wyglądają jak Tic-Taki o innym kształcie).
Katarzyna
PostWysłany: Pon 13:25, 28 Sie 2006    Temat postu:

też sie zwykle na ludziach wyżywam (mi pomaga Very Happy ), b.głośna muzyka to wiadomo ale zwykle jak jestem mocno poirytowana to siedam na parapecie i siedze aż mi przejdzie i specjalnie wyładowywać sie nie musze ;]
aneta
PostWysłany: Pon 13:01, 28 Sie 2006    Temat postu:

ło jezus, no to współczucia, ja przeważnie wyżywam sie na rodzinie, przyczepiając sie o byle co ale to zazwyczaj nie pomaga i musze poczekać aż samo mi przejdzie, ewentualnie puszczam sobie naprawde głosno jakąś muzyke Wink
kiedyś byłam tak wkurwiona że podeszłam do otwartego okna i pizdu wywaliłam przedmioty znajdujące się na parapecie na zewnątrz.. pf takie tam drobiazgi

ech ta młodość....
ciumok
PostWysłany: Pon 11:29, 28 Sie 2006    Temat postu: Jak się wyżywacie

Rozładowywanie się. W jaki najbardziej spektukalarny, a być może i destrukcyjny, sposób okazaliście swoją złość? Ja na wakacjach wybiłem szybę gołą reką. Fakt, że była w drzwiach, takich co się otwierają w dwie strony, i po prostu chciałem je odepchnąć, ale fakt jest faktem, że mam 14 szwów na prawej ręce. Byłem na prawdę na ostrej adrenalinie. A uchodzę za oazę spokoju w mojej rodzinie:)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group